Rejs z Hvaru do Palmižany trwa około 20 minut. Kurs obsługują wodne taksówki i statki wycieczkowe.
Jeśli będziecie kiedyś w mieście Hvar, odwiedźcie koniecznie malowniczy archipelag znajdujący się naprzeciwko niego. Paklinski otoci to grupa dwudziestu wysp, która nazwę zawdzięcza „paklini”, czyli rodzajowi smoły otrzymywanej z miejscowych sosen i wykorzystywanej kiedyś w budownictwie. Warto to wiedzieć, gdyż w dosłownym tłumaczeniu z chorwackiego Paklinski otoci oznaczają „piekielne wyspy” i jest to nazwa bardzo myląca. Co tu będę dużo mówił, archipelag znacznie więcej ma wspólnego z rajem. Znajdziecie tam krystalicznie czyste morze i nietkniętą wręcz przyrodę.
Palmižana jest główną miejscowością archipelagu Pakleni otoci, choć określenie to jest nieco na wyrost, biorąc pod uwagę fakt, że wyspa Sveti Klement, na której leży, oficjalnie jest niezamieszkana. Nieliczni mieszkańcy przebywają tam tylko latem. Jeszcze dziesięć lat temu na wyspie nie było nawet energii elektycznej, a światło dawały lampy na gaz. Wodę kiedyś kupowano od dostawców i przechowywano w cysternach, dzisiaj używa się specjalnych urządzeń uzdatniających wodę morską.
Mimo to w sezonie miejscowość spełnia rolę ośrodka turystycznego. Znajduje się tu piękne, stare arboretum, marina na około 200 łodzi, są i restauracje. Jeśli przebywając na dzikich Wyspach Paklińskich zapragniecie odrobiny cywilizacji, znajdziecie ją właśnie w Palmižanie.
Arboretum w Palmižanie zachwyca tysiącami roślin z całego świata. Wśród nich aż 60 procent stanowią egzotyczne gatunki przywiezione z dalekiego Meksyku. Arboretum wtopione jest w miejscowy krajobraz, ale zachwyca egzotyką: wysokimi na kilka metrów kaktusami, „lasami” agaw, aloesów, sagowców, juk, bugenwilli, zapewne nikt nie zna dokładne liczby rosnących tu gatunków. Tak urokliwe miejsce przyciąga artystów, których część podarowała arboretum swoje obrazy i rzeźby, stanowią one dodatkową dekorację ogrodu.
Palmižana powstanie arboretum zawdzięcza profesorowi Eugenowi Meneghello. Botanik w 1906 roku odziedziczył posiadłości na wyspie i postanowił stworzyć w Palmižanie swój prywatny roślinny Eden. Pomogli mu w tym przyjaciele żeglarze, przywożąc egzotyczne rośliny z całego świata. Pod koniec życia profesor zgromadził przeszło tysiąc różnych gatunków. Obecnie kompleks jest zarządany i rozwijany przez jego potomków, więc liczba rosnących tu roślin stale się powiększa.
Inne, nieliczne ośrodki turystyczne w archipelagu Pakleni otoci to:
Miasteczko Jerolim znajduje się na wysepce o tej samej nazwie, leżącej naprzeciw miasta Hvar. Nazwę otrzymał po istniejącym tu przed wiekami kościółku św. Hieronima. Główną jego atrakcją jest jedna z najstarszych w Chorwacji plaż dla naturystów.
Niezamieszkana wysepka, która została po wybudowanym tu w V wieku klasztorze benedyktynów. Do dzisiaj przetrwały jego pozostałości, a oprócz nich znajdziecie tu jeszcze latarnię morską oraz kąpielisko dla naturystów wyposażone w prysznice i restaurację.
Plaża na wysepce Marinkovac. Wyspa oferuje zalesione wybrzeże, żwirkowe plaże i świetne warunki do nurkowania.
Maleńka wysepka będąca ulubionym miejscem mieszkańców pobliskiego Hvaru. Znajduje się tu kościół św. Klementa.
Ze względu na dziewiczą przyrodę Wyspy Paklińskie są jednym z najlepszych w Chorwacji miejsc do nurkowania. Jedną z podwodnych atrakcji stanowią okolice na wschód od wysepki Vodnjak. Znajduje się tam podwodna formacja skalna zwana Sika od vodnjaka, składająca się z kilku pionowych ścian. Wśród nich największe wrażenie robi klif Kampanel, który wznosi się pionowo z głębokości około 46 m do głębokości 15 m. Do lokalnych podwodnych atrakcji należą też okolice wyspy Stambedar oraz tzw. Ujedinjeni Gaško, gdzie na głębokości 5 m znajduje się długa na 30 metrów morska jaskinia.
Na wyspie sv. Klement, największej w archipelagu Paklinski otoci, wśród gajów oliwnych traficie na konobę Dionis. Lokal prowadzony jest przez rodzinę Šimunović, a kuchnia opiera się na lokalnych składnikach i przepisach. Zjecie tu smacznie i w pięknych okolicznościach przyrody. Polecam.
Konoba Dionis
Vlaka, Pakleni Otoci,
Sveti Klement Island 1000,
Telefon: +385 98 167 1016
Na Wyspach Paklińskich się kilka dobrych restauracji. A co można zjeść w tym rejonie Chorwacji? Zapraszam do przeczytania moich artykułów w dziale bloga, kuchnia Dalmacji Środkowej. Znajdują się tam tylko oryginalne lokalne przepisy i sprawdzone restauracje. Jeśli chcielibyście dowiedzieć się co nieco o języku chorwackim, również służę Wam pomocą.
Jestem magistrem filologii chorwackiej i zapraszam Cię w podróż po Chorwacji.
Razem odkryjemy to, co w tym pięknym kraju jest najlepszego: urokliwe miasteczka, regionalną kuchnię, lokalne wydarzenia i atrakcje. Zapytamy Chorwatów gdzie warto zjeść, gdzie pójść na kawę, jak ciekawie spędzić czas. Kto, jak nie oni, wie co dobrego jest w okolicy.
Mój blog jest także miejscem promocji chorwackich produktów, języka i kultury. Zakochaj się w Chorwacji i Ty!